piątek, 21 lutego 2014

93 {Project Life} week 2

Oto drugi tydzień mojego Project Life :)

Tym razem o wydarzeniach tygodnia, czyli przede wszystkim o warsztatach "smoky eyes" organizowanym przez Makeupownię i Playschool. Świetnie spędzony czas - polecam :)
Poza tym spokojnie w domowym zaciszu, wreszcie remonto się kończy, można więc nacieszyć się nową przestrzenią :)

















piątek, 14 lutego 2014

92 {Project Life} week 1

Natchnęło mnie by rozpocząć swój własny Project Life, czyi w skrócie PL :)  Dlaczego?

1. Bo albumy które robię z rodzinnymi zdjęciami są zbyt poważne dla zdjęć z komórki, śmiesznych opowieści o naszych dzieciach, o kawałkach życia, jego okruszkach...
2. Bo naoglądałam się cudowności np u Magdy Mizery i zapragnęłam mieć swoje!

Wszystko ślicznie pięknie, tylko pierwsze pytania się od razu nasunęły, ale na szczęście zarówno dziewczyny na facebook, jak i google przyszły z pomocą :)

JAKI ALBUM

Jaki album kupić do Project Life i gdzie go w Polsce kupić?
Od razu zdecydowałam, że chcę duży album, 30x30 cm (są też mniejsze albumy). W polsce zwane również segregatorami. Od ręki dostępne okazały się być albumy firmy Memory Keepers.  Jak działać to z rozmachem, kupiłam dwa :)

Jeden kupiłam w PAPER CONCEPT, a drugi w ŚWIAT PASJI.
Zakupiłam też od razu zapas koszulek.






JAKIE KARTY

Postanowiłam kupić też różne papiery i karty. Pierwszy layout zrobiłam z własnych zasobów, bo jeszcze nie doszły wszystkie rzeczy, a już bardzo, bardzo nie mogłam się doczekać :) Wykorzystałam więc to co miałam w swojej szafce, oraz kilka ściągniętych zestawów digi, czyli cyfrowych, do wydruku w domu.
Wykorzystałam więc zestawy digi PersnicketyPrints oraz Coco&Mingo

W międzyczasie doszły moje zamówienia z SCRAP BUTIK a czekam jeszcze na zamówienie z "listy społecznej" ze scrapki.pl







MÓJ WEEK #1

Sylwester w domu, rodzinnie i odświętnie. Krótko i na temat ♥ Mam nadzieję, że to początek czegoś fajnego. 






środa, 6 listopada 2013

91 {Kobieco}

Dzisiaj będzie kobieco. Bo kobieta o "Kobietach", czyli o albumie Andrzeja Frankowskiego, znanego również jako Fetish.

Ale od początku zacznijmy.

Andrzej znakomitym fotografem jest i o tym nawet pisać nie będę. Ale oprócz tego jest niesamowitym człowiekiem. A może właśnie dlatego potrafi być też takim artystą? W końcu, jak mówi w wywiadzie dla Szerokiego Kadru (KLIK tutaj aby przeczytać), na zdjęciach pokazujemy siebie. Ta niesamowitość jest więc nim. To nie niespotykane plenery, jakich nie znajdziemy po sąsiedzku (coś wiem, na Warmii mieszkam), to nie oszałamiające kobiety, których w życiu zapewne nie poznamy (wiem, bo poznałam niektóre z nich)... Owszem, zarówno przyroda nasza, jak i te kobiety - są piękne, cudowne. Ale bez Andrzejowej magii, te czary by się nie zadziały...





A dzieje się mianowicie to, że każde zdjęcie do mnie mówi. Mówi o sile i delikatności naszej kobiecej. O tęsknocie, o magnetyzmie. To są historie zamknięte w obrazie. Nawet mnie na chwile udało się patrzeć na nie samymi tylko emocjami, nie rozbierając "Kobiet" na tonacje, ostrość i kompozycję. A to zdarza się rzadko i tylko wtedy gdy nic nie zgrzyta.

Jestem bardzo więc dumna, że poznałam Andrzeja osobiście. Bo to spotkanie - uwierzcie lub nie - bardzo dużo zmieniło moje podejście do fotografowania - a i życia w całości...

Album możecie kupić TUTAJ.


piątek, 4 października 2013

80 {Warsztatowo}

Warsztatowo-bis.

Nie jestem częstym gościem na warsztatach, raczej jestem typem robaczka co własne ścieżki drąży, ale od czasu do czasu można. Fajnie jest spojrzeć na fotografię z innej perspektywy, porozmawiać z innymi fotografami, wymienić się opiniami - najfajniej mieć wytknięte błędy (Edyta - dzięki raz jeszcze :))

Tydzień temu byłam w Warszawie na warsztatach u Sergey'a, którego powinniście znać, a jak nie to możecie zobaczyć jego zdjęcia na przykład TUTAJ.

Co mi się spodobało?
Lekkość w szerokich kadrach, jakiej mi brakowało oraz błyskanie w plenerze. Po te dwie rzeczy w zasadzie pojechałam i czuję się w pełni usatysfakcjonowana. Nie to, że wiem od razu wszystko - ale będę na pewno próbować się bawić technikami które Sergey nam pokazał. Nie muszę też od razu robić wszystkiego, bo przecież każdy z nas ma swoje ścieżki już wydeptane i to tylko takie ziarenko do mojego ogródka :)



piątek, 24 maja 2013

79 {Backstagowo}

Wracam dzisiaj do was również z klipem - tym razem będzie to backstage z naszego "Blurowego" pleneru wiosennego.

Blur jest to warmińsko-mazurskie stowarzyszenie fotograficzne, także jeśli jesteś z naszego regionu i interesujesz się fotografią, to zapraszamy :)

Więcej o naszej działalności znajdziesz tutaj: https://www.facebook.com/blur.wmsf

środa, 22 maja 2013

78 {Zajawkowo}

Przyjechał do mnie nowy aparat, a wraz z nim magiczny guziczek, który zapisuje również ruchome obrazki ;) Ponieważ jest to dodatkowa rzecz, dodatkowy wymiar, jaki można dodać do samego zdjęcia, postanowiłam troszkę popróbować i cóż... wkręciło mnie kręcenie :D

Pokażę Wam zatem zajawkę sesji wiosennej. Dosłownie 10 minut kręcenia, chwilka momencik (bo jednak to tylko zabawa, a główna moja uwaga jest i będzie poświęcona zdjęciom)...

Przy okazji macie również możliwość zobaczenia ile w moich zdjęciach jest zdjęcia, a ile obróbki, ponieważ filmik jest nietknięty obróbką - pomijając montaż, którzy do szczytu technicznych a ni artystycznych czy estetycznych możliwości w tej dziedzinie nie należy. Ale mam nadzieję wybaczycie mi to, bo w końcu nie jestem filmowcem, a co gorsza - nie mam o tym pojęcia :)
Co mnie wcale jednak nie zniechęca, bo jest w tym wszystkim coś pociągającego...

poniedziałek, 25 marca 2013

77 {Warsztatowo}




Warsztaty fotograficzne - delikatność wiosenną porą.

Po wielu prośbach i pytaniach, udało mi się wreszcie zorganizować dla Was warsztaty :) Zaplanowałam je na dwa pełne dni, tak abyśmy mogli zrealizować dwa różne plenery (kobiecy i dziecięcy), oraz opowiedzieć sobie trochę o teorii, o moim podejściu do fotografii, o obróbce... Pokażę Wam od A do Z jak przygotowuję i realizuję sesję. Jak potem "zarządzam" materiałem zdjęciowym i obrabiam tak aby było to efektywne :)
Można się spytać o wszystko. Odpowiem :)

Spotkamy się w pięknym miejscu, które swoim klimatem sprzyja twórczości. Okoliczna przyroda (mam nadzieję, że się trochę obudzi!), stadnina koni, stodoła, piękny ganek, pola i łąki - wszystko do naszej dyspozycji :)



INFORMACJE:

6-7 kwietnia.
Dwa dni - od soboty rano (obiad, kolacja), do niedzieli popołudniu (śniadanie, obiad) z noclegiem w http://www.wipsowo44.pl/

Dzień pierwszy (sobota): spotykamy się na miejscu rano
- powitanie
- plener z dziećmi
- obiad
- teoria
- kolacja
- pogaduchy do nocy, analiza zdjęć.

Drugi dzień (niedziela):
- śniadanko
- plener z modelką (wizaż, stylizacja będą przygotowane)
- obiad
- obróbka
- pożegnanie

Każdy będzie miał własny czas na fotografowanie, nad każdym będę czuwać. Będzie czas na zadanie wszystkich pytań, na które z wielką ochotą odpowiem. Pokażę Wam jak osiągam różne efekty - zarówno w trakcie fotografowania jak i obróbki.

Z atrakcji: koty, psy, stadnina koni itp.
Jeśli ktoś jest wegetarianinem proszę o info.

Przewidywana grupa 5-8 osób. Przy 7-8 osobach dwie modelki.

Cena 990 zł brutto. Wystawiam na życzenie faktury VAT.
Ilość miejsc ograniczona, decyduje kolejność zgłoszeń. Zaliczka 250 zł.

Należy wziąć ze sobą: lustrzankę, ulubione obiektywy, laptopa z zainstalowanym PS, karty pamięci i wszystko czego potrzebujecie do szczęścia fotografując. Można na miejscu popróbować moich obiektywów z systemu Nikona.

Więcej info pod: kontakt@drozdaimmagine.pl
Aktualności i ciekawostki TUTAJ.